Jakie korzyści płyną ze stosowania faktoringu?
Świadome korzystanie z faktoringu to umiejętność stwarzania dodatkowych szans i wykorzystywania
możliwości swojej firmy. Finansowanie faktur może być poduszką bezpieczeństwa w chwilach, gdy nad firmą
zbierają się czarne chmury. Może również być najszybszą i najbardziej elastyczną formą pozyskania kapitału, gdy
nasza firma dynamicznie rośnie.
Płynność
Korzystanie z faktoringu poprawia płynność finansową przedsiębiorstw.
Konkurencyjność
Faktoring buduje przewagę konkurencyjną poprzez wcześniejsze otrzymywanie środków przez przedsiębiorstwo.
Elastyczność
Faktoring pozwala na większą elastyczność, dzięki gwarancji, że firma otrzyma wcześniej środki z faktur.
Bezpieczeństwo
Korzystanie z faktoringu w przypadku nowych klientów obniża ryzyko niewypłacalności kontrahenta.
Szybkość
Finansowanie faktur jest procesem znacznie szybszym, niż skomplikowana procedura uzyskania kredytu.
Dostępność
Faktoring jako elastyczne narzędzie finansowania jest bardziej dostępne dla firm niż kredyt.
Korzyści z faktoringu
Finansowanie obce zawsze wiąże się z kosztami. Jednak biznes polega na tym, aby wykorzystać możliwości,
jakie dają dodatkowe środki obrotowe, tak aby zysk był wyższy niż związane z nim rachunki.
Faktoring to usługa
Faktoring jest usługą zapewniającą finansowanie bieżące dla przedsiębiorcy. Dzięki temu firma zyskuje dostęp do kapitału, który umożliwia jej terminowe rozliczanie się ze swoich zobowiązań.
To, w jaki sposób przedsiębiorcapłaci swoje długi tworzy jego reputację jako wiarygodnego pracodawcy, dobrego klienta i rzetelnego partnera w interesach.
Faktoring pomaga
rozwijać firmę
Rozwój firmy, rosnąca skala jej operacji oznacza zapotrzebowanie kapitałowe na finansowanie wydatków.
Faktoring jest finansowaniem opartym o przychody, którego wysokość jest wyznaczana przez poziom sprzedaży. Im wyższa sprzedaż, tym wyższe możliwości finansowania.
Faktoring jest bardziej
dostępny dla
przedsiębiorców
Odróżnia to faktoring od kredytu bankowego, który jest oparty o dochód, czyli nadwyżkę przychodów nad kosztami.
Rosnąca sprzedaż i wydatki związane z rozwojem (operacyjne i inwestycyjne) wprost oznaczają też podwyższone koszty bilansowe, czyli niższe zyski. W takiej sytuacji bank może oczekiwać zabezpieczenia na aktywach trwałych, w postaci np. hipoteki. Faktoring co do zasady nie jest tak wrażliwy na poziom dochodowości przedsiębiorcy, o ile jego struktura zobowiązań wynika z działalności gospodarczej, a długi są płacone w granicach przyjętych terminów.
Faktoring to stabilne
i bezpieczne źródło
finansowania
Powyższe sprawia, że faktoring przez to jest finansowaniem bardziej stabilnym dla przedsiębiorcy. Gorszy sezon, słabsze wyniki, okresowe trudności mogą skłonić bank do ograniczenia lub wycofania kredytu. W praktyce najczęściej oznacza to skokowe pogorszenie możliwości płatniczych firmy. W takiej sytuacji bardzo niewiele dzieli przedsiębiorstwo od naprawdę złego scenariusza.
Faktoring poprawia
płynność firmy
To nie zamyka listy korzyści. Jak wspomniano wyżej, finansowanie bankowe często wiąże się z ustanowieniem zabezpieczenia na nieruchomości.
W sytuacji kryzysowej daje to instytucji finansowej możliwość likwidacji zabezpieczenia, czyli sprzedaży aktywów firmy. Faktoring tymczasem opiera się co do zasady na należnościach, a źródłem spłaty są rzetelni odbiorcy finansowanej firmy.
Faktoring
jest bardziej elastyczny
Kolejną korzyścią faktoringu jest uproszczona analiza finansowa przedsiębiorcy. Wykazanie źródła spłaty w postaci stwierdzonego fakturami przychodu jest obiektywnie łatwiejsze. niż analityka kosztów i wynikającego stąd zysku.
Dlatego faktoring można uzyskać w ciągu kilku dni roboczych, przedstawiając jedynie część dokumentów, które standardowo wymaga bank.
Faktoring
to „tańsze” źródło
finansowania
Faktoring bywa nazywany finansowaniem droższym od kredytu bankowego. Nie zawsze jest to prawda. Nowoczesne rozwiązania faktoringowe są dostępne na bardzo atrakcyjnych warunkach i nie różnią się one od ofert bankowych.
Poza tym dostawca faktoringu raczej nigdy nie podnosi ceny w trakcie trwania umowy finansowania, uzasadniając to “premią za ryzyko”, co w przypadku bankowców takie pewne nie jest.